Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna i glamour

27 sierpnia 2022 | Plus Minus | Joanna Bojańczyk
autor zdjęcia: Fot. M.Stelmach
źródło: Rzeczpospolita

Zdjęcia Olgi Zełenskiej w magazynie „Vogue” wywołały spór. Czy pozowanie w czasie wojny w luksusowym piśmie to uprawianie wojennego PR-u? „Miliony ludzi czytają »Vogue« – odpowiadała pierwsza dama Ukrainy – moim obowiązkiem jest przemówić do nich”.

Portret dzielności” – tak nazywa się okładkowa fotografia Olgi Zełenskiej dla amerykańskiego wydania „Vogue”. Serię zdjęć pani prezydentowej, samej i z mężem, dla czasopisma wykonała amerykańska fotografka celebrytów Annie Leibovitz. Portrety najpierw ukazały się w internetowym wydaniu, a jesienią wyjdą w wersji papierowej. Tekst, będący po części portretem Zełenskiej, po części jej męża, napisała dziennikarka Rachel Donadio. Przy tworzeniu materiału współpracowała redakcja ukraińskiego „Vogue”, którego wydawcą jest Media Group Ukraine.

Wojenny PR

Kiedy Annie Leibovitz zamieściła na swoim profilu twitterowym projekt okładki, w ciągu kilku godzin pojawiło się tysiące lajków. Ale padło też wiele głosów krytycznych.

Nastrojowe, wdzięczne, ale też i przesycone smutkiem zdjęcie okładkowe przedstawia panią Zełenską siedzącą na marmurowych schodach pałacu prezydenckiego. Ubrana jest skromnie w białą koszulową bluzkę, granatowe spodnie, wyraz twarzy ma smutny. W tle widać kolumny pałacu, między które wetknięto worki z piaskiem, symbol wojny. W środku magazynu Olga pozuje sama i z mężem. Na zniszczonym lotnisku pod Kijowem oraz w schronie. „Chciałabym, żebyś zobaczył we mnie każdą Ukrainkę. Tę, która walczy, wolontariuszkę, tę, która osiedla się w obozie dla przymusowych migrantów lub wykonuje swoją pracę przy dźwiękach syreny” – napisała pierwsza dama,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12354

Wydanie: 12354

Zamów abonament